czwartek, 25 września 2014

Rozdział 13

Trzymałam w swoich objęciach moją siostrę. Moją Perrie. Całe zalałyśmy się łzami. Nie chciałam jej puścić, ale musiałam. Chłopcy dziwnie się na mnie patrzyli.
- Perrie to jest Zayn, Niall, Liam, Louis i Harry - wskazałam na każdego po kolei - a to jest moja siostra - dodałam pociągając nosem. Pierwsze co zauważyłam to radość w oczach Malika i zdziwienie u reszty.
- Little Mix proszone na próbę - dziewczyna spuściła głowę.
- Zaraz wracam - zniknęła z trzema dziewczynami. Nie wiedziałam co mam teraz zrobić. Podszedł do mnie mulat i z całych sił przytulił. Byłam taka szczęśliwa.
- Dzięki wam spotkałam ją. Dziękuję - ostatnie słowo wręcz wyszeptałam. W zamian chłopcy dołączyli się do nas i zrobiliśmy grupowego przytulasa. Dopiero teraz ogarnęłam, że jeśli wołali jakiś zespół i ona poszła to oznacza, że jest w finale X-Factora. Pobiegłam w stronę sceny najszybciej jak mogłam zostawiając zdziwione moją reakcją One Direction. Chciałam usłyszeć jak śpiewa. Zdążyłam w ostatniej chwili. Zamurowało mnie. Patrząc na nią słyszałam śpiew mamy. Poczułam jak łza spływa po moich bladym policzku. Byłam z niej taka dumna. Piosenka się skończyła i znowu zamknęłam Perrie w szczelnym uścisku.
- Tak bardzo się cieszę, że znowu mogę się do Ciebie przytulić - powiedziała.
- Ja też - otarłam jej policzek z łez.
- Jak wy wyglądacie - usłyszałam za sobą Lou - cały makijaż wam spłynął. Chodźcie - złapała nas za ręce i zaciągnęła do garderoby. Zrobiła nas na bóstwo. Przy tym było dużo śmiechu. Poczułam się jak te parę lat temu. Zaprowadzono mnie na miejsce dla nas wyznaczone podczas występów. Show zaczęło się. Wszyscy wystąpili. Zayn zajął miejsce obok mnie, a Horan z drugiej strony. Wyjęłam telefon i wystukałam parę liczb.
- Co robisz? - spytał mulat.
- Głosuję - odpowiedziałam nie ogrywając wzroku od ekranu. Wysłałam i chyba ze sto. Nadeszła chwila ogłoszenia wyników. Złapałam czekoladowookiego na rękę. Było pewne, że zajęli trzecie miejsce bądź wygrały. Zaczęłam z nerwów wbijać mu paznokcie. Nareszcie padła nazwa zwycięzców.
- Little Mix! - zrobiło się głośno, owacje na stojąco, a ja znowu płaczę. Perrie zbiegła ze sceny i wpadła w moje ramiona. Zrobiliśmy grupowego misia no, bo chłopcy przytulasa nigdy nie odmówią. Zaśpiewały ostatni raz i kamery zostały wyłączone. Udaliśmy się za kulisy. Nagle poczułam czyjś dotyk na ramieniu, więc natychmiast się odwróciłam. To był Paul.
- Musicie się zbierać. Rano macie samolot, więc musicie się wyspać - spojrzałam na Perrie później na Zayn'a. Wymieniłyśmy się numerami telefonów, mailami wszystkim co było możliwe. Nie umiałyśmy się pożegnać. Malik podszedł do mnie i poprosił bym porozmawiała z nim na osobności. Odeszliśmy na bok.
- Jak chcesz to możesz zostać. Załatwię to z Paul'em - powiedział.
- Tydzień? - spytałam.
- Ile tylko zechcesz, ale nie wiem czy dłużej bez Ciebie wytrzymam - uśmiechnął się.
- Kocham Cię - przytuliłam go z całych sił po czym wróciliśmy do reszty.
- Perrie zostaję na tydzień - powiedziałam podekscytowana.
- Jak to? - zdziwił się Niall.
- To był pomysł Zayn'a - odpowiedziałam.
- I do tego macie do dyspozycji nasz dom - wtrącił mulat.
- Dziękujemy - odezwała się blondynka. Zamówiłyśmy taksówkę choć nie chcieli się na to zgodzić. Wyszliśmy na zewnątrz. Musiałam się  z chłopakami pożegnać. Było mi ciężko, a najbardziej przy moim chłopaku. Najgorsze było, że nie mogę mu dać buziaka. Cóż. Jeszcze nie teraz. Nasz transport już podjechał, więc niebieskooka zajęła miejsce z tyłu. Zanim zdążyłam zrobić to samo ktoś złapał mnie za nadgarstek.
- Będę tęsknić - wpił się w moje usta. W moim brzuchu zaczęły wariować tysiące motyli. Nie chciałam by odszedł, ale musiał. Smutna dosiadłam się do mojej siostry.
- Po 10 latach spotkałam moją siostrę, która jest dziewczyną... - nie zdążyła dokończyć, bo zatkałam jej usta i pokręciłam głową. Podałam adres willi.
- Ja nawet ubrań nie mam - odezwała się po chwili ciszy.
- Podejrzewam, że mamy taki sam rozmiar, więc co moje to i twoje - uśmiechnęłam się. W mgnieniu oka byliśmy już na miejscu. Zapłaciłam kierowcy i udałyśmy się w stronę domu. Pod bramą czekał już na nas Mark.
- Miło Cię widzieć Mark - przytuliłam mężczyznę na przywitanie.
- Ciebie też Zoe. Dostałem za zadanie pilnować was - odpowiedział wpuszczając nas na posesję. Otworzyłam drzwi i wciągnęłam do środka Pezz. Ściągnęłam szpilki i wbiegłam na górę. Pokazałam jej pokój gościnny po czym ruszyłyśmy do mnie żeby się przebrać. O dziwo moja walizka leżała na łóżku razem z laptopem. Wyjęłam z szafy. Perrie wybrała coś dla siebie.
Rozeszłyśmy się do łazienek. Wzięłam szybki prysznic, przebrałam się i zeszłam na dół. Chwyciłam za telefon i zamówiłam pizze. Zabrałam laptop po czym rozsiadłam się na kanapie. Po chwili dołączyła do mnie Pezz.
- Od kiedy jesteście razem. Opowiadaj - zaczęła nawijać jak szalona.
- Właściwie to jesteśmy od dzisiaj - wzruszyłam ramionami. Załączyłam Twittera. Było masę informacji o tym, że nie jestem z chłopakami. Nagle zadzwonił dzwonek do drzwi. To był Mark z pizzą. Podziękowałam i wróciłam do salonu. Włączyłyśmy Skype'a i od razu zaczął dzwonić Zayn. Perrie ukryła się za laptopem.
- Hej księżniczko ja już tęsknię - zaczął.
- Ja też - zrobiłam smutną minkę. Pezz chciała bezszelestnie przejść jednak nie udało jej się i kopnęła w pufę przez co wylądowała na podłodze. Wybuchnęłam nie pohamowanym śmiechem. Zaczęłam się tarzać po całej kanapie. Po chwili przypomniało mi się, że rozmawiałam z Malikiem.
- Przepraszam, ale Pezz się przewróciła - ogarnęłam się trochę.
- Ona wie o nas? - spytał.
- Po tym co zrobiłeś przy taksówce to tak - kiwnęłam głową. Perrie pozbierała się i poszła oburzona do kuchni. Rozmawialiśmy jeszcze z trzy godziny. Doszli jeszcze Niall i reszta. Postanowiliśmy się w końcu rozłączyć. Nie chciało nam się ruszać, więc zostałyśmy w salonie. Zasnęłyśmy.

2 komentarze:

  1. Wow. Nie spodziewałam się, że Perrie to siostra Zoe. Świetny rozdział :) /Julia

    OdpowiedzUsuń
  2. Kończ, w momencie, gdzie będzie napięcie.
    Czytelnicy będą chcieli kolejne rozdziały :))
    Świetny rozdział ♥
    Piszesz naprawdę bardzo dobrze! ^^
    Czekam na następny! ^^

    http://run-away-with-me-zayn-malik-ff.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń